Kacik szowinistow..

Wysłany: Pią 0:38, 03 Mar 2006

wcale sie nie poddaje ...

tylko wydaje mi sie, ze sa ludzie, ktorzy przez cale zycie sa w blędzie, z ktorego nie dadza sie wyprowadzic

szkoda tylko, ze Ciebie mozna do nich zaliczyc Smile

Wysłany: Pią 0:45, 03 Mar 2006

juz widze jestes na najnizszej lini obrony takim czyms juz niepoprawisz niczego :-]

Wysłany: Pią 0:49, 03 Mar 2006

po najmniejszej lini obrony to ja poje na randke z pewnym panem profesorem ... Laughing

Wysłany: Pią 0:58, 03 Mar 2006

hehehe musialbym to zobaczyc jeszcze chlopak zawalu dostanie z przegrzania Razz

Wysłany: Pią 1:42, 03 Mar 2006

Widze ze jak Kasztan zniknie na jedned dzien z forum to Kobitki atakuja bezbronnych Laughing

. Ale musze przyznac ze w pojedynke Piotrek sie nie dal chodz dziwie sie ze zaden inny facet mu nie pomogl (Kudlaty jak wiemy przeszedl na strone wroga wiec -- szminkuj sie Bobrze-- Very Happy

) ale Qba, Arni i i i ..... hmmm no pozostali ....

Co do broni kobiecej musze przyznac ze natura obdarowala je (niestety) za dobrze .... (Lith musimy sobie kupic maski gazowe albo cos innego Exclamation

) ale jak to dobrze ze jest taka choroba jak katar Laughing

aaa prawie bym zapomnial ... dzis o 10 niektorzy pisza egzamina z krysztalkow, a ze te niektore osoby bardzo lubie i chcialbym aby zdaly wiem zycze im (czyli Piotrkowi, Olce W i Majce .... pewnie pisze jeszcze wiecej osob ale jakos ich nie znam albo nie pamietam Laughing

) latwych pytan i lekkiego pisaka aby raczka nie bolala i szybko pracowala Razz

. Trzymam kciuki i mam nadzieje ze reszta tez sie postara i bedzie duchem z nimi .

Wysłany: Nie 14:11, 05 Mar 2006

hmm ... czy mi sie tylko wydaje, czy KTOS z naszego towarzystwa nie ma dostepu do neta przez weekend ?? Smile

ostatnio strasznie malo postow przybywa ...

Wysłany: Nie 14:44, 05 Mar 2006

Zastanawiam sie czy ten ktos nie dostepu do neta, czy po prostu jest zbyt "zajety" zeby wchodzic na neta Laughing

Wysłany: Nie 15:01, 05 Mar 2006

no wiesz roznie moze byc ... Smile

...a moze jedno i drugie ...

Wysłany: Pon 13:40, 06 Mar 2006

a mi sie wydaje ze jak mnie niema to ten topic jakos wygasa ? Razz

co ja jestem jakis przywodca szowinizmu ? Razz

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 381 Przeczytał: 0 tematów

hmm... Ty to powiedziales... Razz

Wysłany: Pon 14:35, 06 Mar 2006

Marysia ujela to chyba odpowiednio ... sam o sobie tak mowisz, wiec pewnie i tak jest Smile

Wysłany: Wto 0:27, 07 Mar 2006

pamietam dobrze z czasow podstawowki jeszcze...
"KObieto!(ale to "e" jest z kreseczka taka i sie czyta jakby troszke inaczej)(no wiec jeszcze raz, bez dygresji)
Kobieto!Ty puchu marny!
Ty wietrzna istoto (...) "
jest to tak cos ccudownego,iz mimo, ze nie swiadczy o nas najlpeiej, tudziez raczej o p.Mickiewiczu, ze tak napisal, to i tak Wam zacytowalam.bo dziele sie z Wami tym, co NAJLEPSZE Very Happy

Wysłany: Śro 2:02, 08 Mar 2006

Z racji tego ze dzis Swieto Kobiet oglaszam chwilowy rozejm (mysle ze reszta facetow sie ze mna zgodzi Cool

) Nie ma co naskakiwac na siebie (przynajmniej dzis) i uznac ze jestesmy rowni. Co mi tam niech strace ... jednak bez kobiet bylo by zle na swiecie Exclamation

Wiec z okazji tego mam nadzieje milego dla wszystkich Kobiet swieta zycze jak najwiecej takich dni, pelnych usmiechu i radosci. Razz

A to taki mily prezencik na poczatek dnia (i nie myslcie ze zawsze bedziemy tacy mili Cool

)

Wysłany: Śro 11:30, 08 Mar 2006

Wlasnie z racji 8 marca kacik szowinistow staje sie brzydkim wyrazem Razz

wiec zostaje na dzisiejszy dzien zamkniety Razz

to taka minuta ciszy Razz

Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 381 Przeczytał: 0 tematów

hihi, to ja w imieniu kobiet forumowych (jako, ze nie maja dzisiaj mozliwosci napisania tutaj nic Razz

) DZIEKUJE za kffiatuszka (zwlaszcza tego na jedynego w swoim rodzaju i doslownego Kffiatuszka Mr. Green

) oraz za zyczenia Very Happy

(jak ktora nie chce dziekowac, to jutro napisze Razz

)